ladzior pisze:Darek S pisze:Lawek,
możesz też wziąć zasilanie z oryginalnego gniazdka jakie masz pod siedzeniem. Tam napięcie pojawia się po przekręceniu kluczyka w stacyjce i zanika po jego wyłączeniu ( z pewną zwłoką),
Inwestycje to zakup wtyczki , koszt kilkanaście PLN w każdym sklepie motocyklowym, przewody prowadzisz pod siedzeniem a dalej pod zbiornikiem, nie ingerujesz w oryginalną instalację .
Mam takie rozwiązanie do Garmina od kilku lat.
Powodzenia,
Darek
Jest jeszcze inne wyjście - można kupić oryginalny, odpowiednio przygotowany kabelek, który wpina się PRZED gniazdo zapalniczki. Tym sposobem mamy i wolne gniazdo i piękne wyprowadzenie na zasilanie GPS.
W razie chęci daj znać - opiszę co i jak.
l.
Rozwiązanie fajne,
U siebie rozwiązałem problem wykorzystania gniazdka fabrycznego instalując obok gniazdko o średnicy standardowej zapalniczki samochodowej ale dedykowane do motocykli ( koszt jak dobrze pamiętam 90 PLN ).
To dodatkowe gniazdko jest podłączone bezpośrednio do akumulatora tylko przez bezpiecznik.
W ten sposób mogę korzystać ze standardowych samochodowych ładowarek do telefonu, interkomu, kompresora, pompki do materaca itp,
Wykorzystuję też to dodatkowe gniazdko do ładowania akumulatora ,czy podłączenia ładowarki podtrzymującej na okres kiedy moto stoi zimą.
Takie rozwiązanie jest dość praktyczne bo omija standardową instalację motocykla więc nie obawiam się że zasilanie jego zostanie wyłączone przy przekroczeniu jakiegoś prądu ( tak się dzieje przy standardowym gniazdku), a podczas ładowania nie mam potrzeby demontażu np. siedzenia.
Darek